Dzisiejszy świat często postępuje za tym, co akurat modne. Twierdzi przy tym, że to oryginalne, przełamuje stereotypy. Tyle że trudno mówić o oryginalności, gdy wszyscy chodzą w jednym typie najmodniejszego nawet mundurka. Podobnie o przełamywaniu stereotypów, gdy coś stało się obowiązującą normą. Nowości szybko zresztą okazują się wyświechtaną sztampą. A prawdziwą wartością trzymać się nie tego co nowe i modne, ale co dobre, prawe i piękne.
Tak wybrał Matatiasz.
Jeżeli nawet wszystkie narody, które należą do państwa podległego królowi, słuchają go, odstąpiwszy od kultu swych ojców, i zgodziły się na jego nakazy, to jednak ja, moi synowie i moi krewni będziemy postępowali zgodnie z przymierzem, które zawarli nasi ojcowie. Niech nas Bóg broni od przekroczenia Prawa i jego nakazów!
Pomijając gwałtowność, jaką było zabicie odstępcy od wiary, taka powinna być też nasza droga. Nie warto wybierać tego, co nowe tylko dlatego, że jest modne, jeśli wkrótce – wiemy przecież o tym – ma się stać niepotrzebnym rupieciem. Lepiej wybrać to, co ma wartość nieprzemijającą.
Dodaj swój komentarz »