Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Łk 10
Po raz kolejny wchodzę w czas adwentu z ufnością, że uda mi się go dobrze wykorzystać. Jakże wiele adwentów już zmarnowałam, jak marnuję kolejne szanse w swoim życiu, które przecież całe jest adwentem – czasem oczekiwania na spotkanie z Panem. Staję przed Nim z całą swą grzesznością i nędzą, z całym bagażem zła, które jest we mnie. Jezus znów wlewa mi nową nadzieję, nową szansę, że w końcu się uda. Znów chce mnie przekonać, jak bardzo mnie taką właśnie kocha.
Daje się poznać prostaczkom, a więc tym najsłabszym, niewykształconym, biednym, niedorajdom życiowym, upadającym i przegranym. Jezus postrzega ich inaczej, mnie również. Toczy walkę, bym i ja uwierzyła, że choć upadam, czasem nawet bardzo ciężko, to On daje mi kolejną szansę, bo kocha bezgranicznie. Czy wykorzystam dany mi czas, by zacząć w to wierzyć? Czy nadal będę zgrywać twardziela, który będzie utrzymywać, że poradzi sobie sam?
barejkodesign 14/14 "Oddaję Ci życie swe" - Bezsenna Noc Symfonicznie
Dodaj swój komentarz »