„Bądź jak małe dziecko w łonie Maryi Dziewicy”. Dedykacja autora jednej z książek. Długo za mną chodziła. Co to znaczy być dzieckiem w łonie?

Jan nie odczuwa świata zewnętrznego wzrokiem. Jest pogrążony w ciemności wód płodowych. Kołysze go krok matki, wraz z nią odpoczywa, odczuwa jej radość i smutek, docierają doń dźwięki świata zewnętrznego. Czasem daje o sobie znak. Jestem tu.

Tym razem dał inny znak. Poruszył się z radości. Matka potrafi odróżnić niecierpliwość chcącego wyjść na świat dziecka od jego radości. Zwłaszcza specyficznej. „Już w łonie matki zostanie napełniony Duchem Świętym”. Ciemność matczynego łona i fizyczne w nim zamknięcie nie jest przeszkodą dla Ducha Świętego. Ciemności życia i jego duże niekiedy ograniczenia nie są przeszkodą dla Ducha Świętego. Także doświadczając ich można pod Jego wpływem śpiewać: „Umiłowany mój podobny do gazeli, do młodego jelenia. oto stoi za naszym murem, patrzy przez okno, zagląda przez kraty”.

Bądź jak małe dziecko w łonie. Maryi, Elżbiety… Mimo ciemności jesteś napełniony Duchem Świętym. Idź i śpiewaj…