Miłość w życiu codziennym jest odmieniana przez wszystkie przypadki, opisywana przez poradniki, literaturę fachową, a mimo to staje się coraz mniej zrozumiała. Jeśli natomiast ktoś próbowałby ograniczyć ją do uczucia, to odziera ją z tego, co najbardziej istotne i piękne.
Miłość dotyczy codziennych relacji międzyludzkich. Nie wystarczy więc o nie mówić, pisać, ale trzeba pokazać ją swoim życiem. Skoro jednak chcemy rozumieć i poznawać miłość, warto odwoływać się wciąż i wracać do boskiego wzroku, jakim jest Trójca Święta.
Miłość wobec Boga to również konkret: życie według Jego wskazań, podążanie szlakiem konkretnych wyborów, zgodnych z Jego wolą. To wszystko zostało zaprezentowane w Jezusowym Kazaniu na górze, które wychodząc od Dekalogu, zmierza ku pełni, czyli komunii z Bogiem. Nie wystarczy w tym względzie nawet najbardziej pobożna lektura Biblii, jeśli nie będzie osobistego spotkania i relacji z Tym, który do końca nas umiłował.
Myśl Benedykta XVI
Zjednoczenie z Chrystusem jest jednocześnie zjednoczeniem z wszystkimi, którym On się daje. Nie mogę mieć Chrystusa tylko dla siebie samego; mogę do Niego należeć tylko w jedności z wszystkimi, którzy już stali się lub staną się Jego. Komunia wyprowadza mnie z koncentracji na sobie samym i kieruje ku Niemu, a przez to jednocześnie, ku jedności z wszystkimi chrześcijanami (Deus caritatis est, 14).
Małe TGD Małe TGD - Siedem