Pokusa czyli pobudzenie do złego może pochodzić z naszego wnętrza lub z zewnątrz. Tkwi w nas samych, w naszych wadach, złych przyzwyczajeniach, pragnieniach i pożądliwościach. Nieposkromiona – prowadzi do upadku. Kuszeni jesteśmy też przez różne sytuacje i przez ludzi, pośród których żyjemy. Ulegamy, czasem nawet wbrew własnemu sumieniu. Bo chcemy uniknąć kłopotów, wytykania palcami, zwracania na siebie uwagi, nieprzyjemności, Zbyt małej wiary nie umiemy przeciwstawić się złu, które jest wokół nas. Zdarza się też, że kusi nas sam szatan, jak Jezusa na pustyni.
Pokusy, bez względu na swoją przyczynę dotykają naszych nieuporządkowanych żądz, najsłabszego punktu – naszych pożądliwości ciała, oczu i pychy. Obrazują je trzy pokusy szatana – chęci posiadania, panowania i niezależności za wszelką cenę. Szatan dobrze wie, kiedy, jak i gdzie uderzyć. Kusi, gdy Jezus zaczyna odczuwać głód. W chwili fizycznego, a może i psychicznego kryzysu. Jezus jednak słowami Biblii odpiera pokusy.
Moja reakcja na pokusę obnaża prawdę o mnie. Każdą pokusę można odrzucić, można jej nie ulec. Pomocne w tym jest poznanie siebie, swoich emocji, uczuć, prawdy o sobie. Drogą ku temu jest życie Słowem Bożym i wewnętrzna cisza. Dlatego potrzeba mi pustyni, by lepiej wejść w głąb siebie. Warto u progu Wielkiego Postu znaleźć taką przestrzeń, gdzie byłoby to możliwe. By zatrzymać się nad sobą, spojrzeć na własne życie. Potrzebuję czasu pustyni. On jest mi dany i tylko ode mnie zależy, jak go wykorzystam.
Rachunek sumienia:
W jaki sposób zaplanowałeś swój Wielki Post?
Ile w nim miejsca na ciszę, chwile zatrzymania się, zastanowienia się nad sobą?
Jakie wielkopostne postanowienia podjąłeś już, czy może są wciąż tylko w planach?
Śladami świętych
Święte Posłuszeństwo zawstydza wszelkie cielesne i grzeszne pożądania, utrzymuje ciało w umartwieniu, aby było posłuszne duchowi. [św. Franciszek z Asyżu]
Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak
frgiovanni
Chili My - Pustynia
Przeczytaj komentarze | 2 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.