Serce skruszone, starte na proch.
Nie ma w nim cienia egoizmu i egocentryzmu. Nie ma w nim „ja”.
Jest puste i dlatego zdolne przyjąć miłość.
Serce skruszone podoba się Bogu, bo jest – tak samo jak Jego serce – napełnione miłością. Dlatego jest wyczulone na głos Boga, na głos Prawdy. Przede wszystkim prawdy o sobie samym.
Nie jestem w stanie o własnych siłach osiągnąć takiego stanu serca. To łaska.
Tylko Bóg może stworzyć we mnie serce czyste, pozbawione nawet cienia egoizmu i pychy.
Ale czy ja tego pragnę? Czy pragnę umrzeć?
Jeśli Bóg unicestwi moje obecne serce, by stworzyć nowe, czyste – umrę.
Nie ma innej drogi, niż śmierć.
Czy ja tego naprawdę chcę?
Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska
Post z papieżem Franciszkiem
"Bóg ma upodobanie w pokornych. Gdy żyjemy pokornie, On przemienia nasze małe wysiłki w wielkie rzeczy" (14.08.2015).
Przeczytaj komentarze | 2 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
Spoglądam w górę: gwiazdy piszą.
Nie rozumiejąc, pojmuję: ja też jestem pisany
i WŁAŚNIE W TEJ CHWILI KTOŚ MNIE SYLABIZUJE." .Porównajcie moje słowa z niezamieszczonego mojego wpisu z homilią papieża.Może w ten sposób uzyskam u was ludzkie "imprimatur" ?.
i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego". to chce uczynić ale jak człowiek ma to serce odkryć w sobie ,jeśli oszukiwano go przez wieki ?. A serce czyste to takie które potrafi kochać bezinteresownie a nie takie które każe odwracać wzrok od piękna Bożego Dzieła.Gdy ktoś tego nie umie czynić ,Jezus mu radzi :"wyłup sobie prawe oko". A "wyłup prawe oko" to znaczy nie patrz na to co dozwolone ,jeśli cie to prowadzi do zguby(podobnie "utnij sobie prawą rękę- nie czyń tego co dozwolone jeśli cię to wiedzie do zguby). Oto więc gaszenie tych pożądliwości uczyniono objawem czystego serca a to nieprawda.Czyste serce nie każe odwracać wzorku ale w porę ostrzega:Nie moje !. Dawida serce zawiodło w przypadku Batszeby.A Paweł uczy:"Miłość ...nie szuka swego...". Taka miłość jest możliwa tylko przez serca czyste(niewyrachowane !). To w swoje serce zagląda wieszcz gdy skarżył się do grobu Pańskiego na zło dotykające ludzi,bo stamtąd jak mówi Chrystus pochodzi źródło wszelkiego zła:" I porzuciwszy drogę światowych omamień,
I wysłuchawszy serce, gdy rzekło: Jam czyste!
Tu rzuciłem się z wielką rozpaczą na kamień,
Pod którym trzy dni martwy leżałeś, o Chryste!
Skarżyłem się grobowi, a ta skarga była
Ani przeciwko ludziom, ani przeciw Bogu..". A przeciw komu ?.
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.