Teksty do rozważania na Adwent.
Ks. Franciszek Blachnicki
Istota i znaczenie liturgii w świetle soborowej koncepcji Kościoła
Sposób pojmowania istoty i znaczenia liturgii dla życia Kościoła jest w każdej epoce ściśle zależny od panującej koncepcji Kościoła. Albo też odwrotnie: sposób pojmowania liturgii rzutuje na koncepcję Kościoła.
I tak na przykład: datujące się już od czasów Izydora z Sewilli przeakcentowanie we Mszy św. roli kapłana-konsekratora, uobecniającego ofiarę Chrystusa z równoczesnym zapoznaniem „sacrificium laudis” i „eucharystia” zgromadzonego wokół kapłana wiernego ludu, prowadzi w konsekwencji do wybitnie klerykalnej wizji Kościoła, który nie jest już pojmowany jako „societas sanctorum” będąca zarazem „societas sanctificans”, ale jako bierna owczarnia prowadzona przez pasterzy, czyli hierarchię, stanowiącą w Kościele jedyny element aktywny.
Albo: przyjmująca się od czasów Roberta Bellarmina prawno-organizacyjna wizja Kościoła łączy się ściśle z koncepcją liturgii jako zewnętrznego i publicznego, dokładnymi przepisami unormowanego kultu Kościoła, co prowadzi do utożsamienia liturgii z rubrycystyką.
Początki ruchu odnowy liturgicznej w naszych czasach łączą się ściśle z tym ruchem, który określił swego czasu Romano Guardini jako „obudzenie się Kościoła w duszach”. W przeżyciu liturgii liczne rzesze wiernych odnajdują na nowo Kościół jako społeczność zbawienia i jako mistyczne Ciało Chrystusa.
Można by następnie wskazać na wewnętrzny związek zachodzący pomiędzy dwoma wielkimi encyklikami Piusa XII o Kościele i o liturgii: „Mystici Corporis” i „Mediator Dei”. Te dwie encykliki zaś wyzwoliły względnie spotęgowały w Kościele ruch odnowy, który w dużym stopniu przygotował grunt i atmosferę pod wspaniałe dzieło II Soboru Watykańskiego.
Na tym soborze wreszcie znów w pełni objawia się prawo ścisłej współzależności zachodzącej pomiędzy wizją Kościoła a koncepcją liturgii. Wprawdzie dwa główne dokumenty soborowe: Konstytucja o Kościele „Lumen gentium” i Konstytucja o świętej Liturgii „Sacrosanctum Concilium” nie wykazują łączności formalnej, genetycznej. Konstytucja o Liturgii jest wcześniejsza od Konstytucji o Kościele. Nie trudno jednak dostrzec wewnętrzną jedność obu dokumentów, są to dokumenty kongenialne, przeniknięte jednym duchem. Oba one wyrastają z nowej świadomości Kościoła, poznającego lepiej w Duchu Świętym swoją wewnętrzną istotę. Trzeba tu z naciskiem podkreślić, że w Konstytucji o Liturgii nie tyle ważne są poszczególne postanowienia dotyczące zmian w liturgii ani nawet całość naszkicowanego programu reformy. Rzeczą najbardziej rewelacyjną i decydującą są sformułowania dotyczące samej natury liturgii i jej znaczenia w życiu Kościoła. Tutaj dokonała się rewolucyjna wprost w stosunku do tradycyjnych ujęć zmiana perspektyw i proporcji, którą zaledwie z trudem zaczynamy sobie w jej dalekosiężnych następstwach uświadamiać. Ta zmiana zaś jest ściśle uzależniona i uwarunkowana od nowego spojrzenia na istotę Kościoła.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |