„Nauczycielu, chcielibyśmy jakiś znak widzieć od Ciebie (Mt 12, 38).
Dziś, podobnie jak w czasach Jezusa, ludzie żądają znaków, aby uwierzyć. Potrafią wydawać spore pieniądze i pokonywać znaczne odległości, aby dotrzeć na rekolekcje czy spotkanie z wyjątkowym rekolekcjonistą, mówcą, ewangelizatorem. Są bowiem przekonani, że zobaczą na własne oczy spektakularne uzdrowienia, nagłe nawrócenia czy inne formy Bożego działania.
W poszukiwaniu znaków Bożej obecności i działania w świecie chodzi również o naszą postawę serca. Przewrotni faryzeusze i uczeni w Piśmie wystawiali bowiem Jezusa na próbę. My, bogatsi w znajomość Ewangelii, mamy patrzeć na nasze życie w duchu zawierzenia. I interpretować rzeczywistość zgodnie z nauczaniem Jezusa. Znakiem obecności Boga w świecie jest Kościół. A on daje nam słowo Boże, uczy modlitwy, rozeznania, umacnia i karmi nas Ciałem Chrystusa, które daje życie wieczne, stwarza nam możliwość pojednania i nawrócenia.
Warto też wsłuchać się w słowa św. Jan od Krzyża: „Jeśli więc dzisiaj ktoś chciałby jeszcze pytać Boga albo pragnąć od Niego jakichś widzeń czy objawień, nie tylko postępowałby nieroztropnie, lecz również obrażałby Boga, nie mając oczu utkwionych w Chrystusa całkowicie, bez pragnienia jakichś innych nowości”.
Myśl św. Jana Pawła II
Wspomagany przez Ducha Świętego, który prowadzi go do całej prawdy (por. J 16, 13), Kościół nie przestał – i nigdy nie może przestać – zgłębiać „tajemnicy Słowa Wcielonego”, w której „wyjaśnia się naprawdę tajemnica człowieka” (Veritatis splendor 28).
Jednego Serca Jednego Ducha Jezus Najwyższe Imię - Jednego Serca Jednego Ducha 2019
Dodaj swój komentarz »