Argumenty chcących Go zgładzić faryzeuszy mógł Jezus obalić jednym słowem, gestem, cudem. Mógł ich po prostu sparaliżować. Tym samym pozbawić wolności. Tego, co tak bardzo czyni człowieka podobnym Bogu

Syn Boży wybiera, także dziś, inną drogę. Przywołuje fragment Izajasza. Wszystkie cztery Pieśni o Słudze Jahwe czytamy w Wielkim Tygodniu. Tu jedynie przypomnienie fragmentu. Pośrodku roku liturgicznego. Na wypadek, gdybyśmy zapomnieli o Jego i naszej drodze.

I wielka lekcja dla nas, niekiedy, a może nawet często, chcących zmieniać świat krzykiem i prawem. Tymczasem Jezus-Sługa przypomina dziś z całą mocą: nie zmienicie świata krzykiem i prawem. Świat zmienia służba, wyrażającą się w pochylaniu nad wszystkim co słabe. Na wzór Syna Człowieczego, który przyszedł, aby służyć, a nie po to, by Mu służono.