By uwierzyć proroctwu Ezechiasz potrzebował cofnięcia wskazówek na zegarze słonecznym Achaza. Jednak nie każdy ma ten przywilej. Dla większości przewidziano inną drogę.
Jednym ze skrzydeł wznoszących człowieka do Boga jest rozum. Zatem wiara szukająca zrozumienia. Nie tylko wielkich dzieł Bożych. Także Jego woli w codziennym życiu. W duchowości chrześcijańskiej ten proces jest nazywany rozeznaniem. Jego istotą jest między innymi odkrycie nie tyle litery prawa, co jego ducha. Zgodnie z tym, co napisał święty Paweł: litera zabija, Duch ożywia.
Wbrew pozorom nie chodzi o rozmywanie i omijanie prawa. Chodzi o odkrycie jego głębi. Ukierunkowanie na chwałę Boga i pożytek człowieka. Albowiem całe prawo sprowadza się do jednego: miłuj Boga i bliźniego. Dlatego nie jest człowiek dla szabatu, ale szabat dla człowieka.
Co do reszty… Gdybyście zrozumieli…
Dodaj swój komentarz »