Na początku swojej działalności Jezus wygłosił najkrótsze kazanie, jakie słyszałam: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.
Podstawowym zadaniem, jakie Jezus mi dzisiaj daje, to: „Nawracaj się i wierz w Ewangelię!”
Nawracanie się to odkrywanie prawdziwego obrazu Boga. Mam zmieniać mój sposób myślenia o Bogu, bo często, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, słucham szatana, gdy mówi o Bogu, a przecież to ojciec kłamstwa. Przedstawiany przez diabła obraz Boga Ojca jest wykrzywiony, wykoślawiony, nieprawdziwy.
Ten fałszywy obraz Boga we mnie w Starym Testamencie symbolizował „złoty cielec”. Gdy uznam takiego „złotego cielca” za Boga, wówczas to JA mogę decydować, gdzie mam iść. Nie muszę iść tam, gdzie Bóg chce mnie zaprowadzić. A ponieważ człowiek bardzo lubi o wszystkim decydować, to fałszywy obraz Boga jest mu bardzo przydatny, bardzo wygodny.
Dlatego Jezus mówi mi dzisiaj: „Nawracaj się...”, gdyż jest to nigdy niekończące się zadanie.
Nawrócenie więc to nie ciągłe zmaganie się ze swoją słabością, ale dostrzeżenie spojrzenia Boga, który kocha mnie taką, jaka jestem. I powołuje mnie, tak mało zdolną i przydatną, do swojego dzieła.
Bez prawdziwego obrazu Boga nie uwierzę w Ewangelię, czyli Dobrą Nowinę o nieskończonej miłości Boga do człowieka. Moja wiara ograniczy się do praktyk religijnych, ale nie spotkam Jezusa. Nie nawiążę z Nim bliskiej, przyjacielskiej relacji.
Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.